Forum www.wsraurumanimus.fora.pl Strona Główna

28.08.2011 Przypomnienie LL

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wsraurumanimus.fora.pl Strona Główna -> Archiwum / Inside
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuzka




Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:04, 10 Lis 2012    Temat postu: 28.08.2011 Przypomnienie LL

Wyszłam z kuchni. Euforia się ulotniła. Dlaczego jej nie ma?? Na lodówce zobaczyłam kartkę „Nie wrócę już nie czekajcie na mnie. Shiki wraca do SC. Przepraszam. Euforia”. NIEEEE! Shiki nas opuszcza. Trzeba przygotować trailer do transportu. Poszłam do stajni. Leżała tam kępka trawy. Dałam ją Shikiemu. Eh. Podeszłam do Insida. „Ciebie nigdy nie zostawię” Szepnęłam mu do ucha i cmoknęłam wpakowałam mu się do boksu. Ogier cicho zarżał basem. Ojej. Konik się zastanawia... To ja czopku! Zaczęłam mu robić kółka na szyi. Gdy zakończyłam zaczęłam czyścić rozmyślając o Euforiii i że Shiki nas opuszcza.... No nic. Osiodłałam konia. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem...Dziś przypomnienie LL'ki. Wyszłam na maneż gdzie Łukasz kończył ustawiać tor. Wsiadłam. Przywitałam się z chłopakiem i na luźnej wodzy zaczęłam trening. Koń patrzał na wychodzącego Łukasza a potem pochylił głowę. Jeszcze mamy w planach trening wystawowy bonitacyjny. My nadal jechaliśmy stępem. Dawno z nim nie trenowałam i się oduczył wysokiego trzymania głowy. Ścisnęłam łydki i się na chwilę poprawił lecz potem powrócił do powszedniego ustawienia. Dobra Inside. Zaczynamy pracę. Dałam wodze na kontakt i skręciłam nim na zmianę kierunku. Koń już się skupił i nawet lekko obniżył głowę. To dobra droga do ganaszu. Po paru kółkach stępa ścisnęłam łydki i ruszyliśmy kłusem.. Jak zawsze zrobiliśmy woltę. Jak mi się nie chciało jeździć... Dziś nie galopujemy. Dziś z kłusa o. Najechałam na pierwszą stacjonatkę. Koń z deka zaskoczony i tak sobie dobrze poradził. Kolejna przeszkoda też git. I teraz z ostrego zakrętu. Nie. Tego nie skoczy. Zahamował tuż przed i zaprotestował. Zrobiliśmy woltę i z prostego najazdu skoczyliśmy. Dobra dam mu spokój. Zahamowałam nim do stępa i rozstępowanie. Umpf. Wyciągnęłam nogi ze strzemion. Nie miałam dziś weny na trening. Biedny Inside. Pocałowałam go w kłąb i zeszłam. Odprowadziłam konia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wsraurumanimus.fora.pl Strona Główna -> Archiwum / Inside Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin